Od amatora do profesjonalisty, czyli lustrzanka zamiast smartfona

W świecie milionów podobnych do siebie zdjęć, które anonimowi autorzy publikują na Instagramie każdego dnia, niełatwo jest się wyróżnić. Chyba że, zamiast wrzucać do sieci kolejną fotkę z ręki, zainwestujemy w rozwój swoich umiejętności i profesjonalny sprzęt, dzięki któremu nasze prace będą naprawdę wartościowe i niepowtarzalne. Pierwszy krok? Ekspresowa pożyczka w VIA SMS na zakup wymarzonego aparatu i możemy zaczynać przygodę z prawdziwą fotografią.

Parafrazując tytuł kultowego filmu Marka Koterskiego, śmiało można by rzec, że dziś wszyscy jesteśmy fotografami. Za pomocą swoich smartfonów bez opamiętania uwieczniamy, a następnie upubliczniamy w sieci niemal każdą chwilę naszego życia. Własny, przefiltrowany w Instagramie wycinek rzeczywistości, udostępniany za cenę like’ów. Amatorów fotografowania wciąż przybywa, z naciskiem jednak na słowo „amator” – większość użytkowników tej aplikacji publikuje bowiem zdjęcia wykonane za pomocą nie profesjonalnego sprzętu, a właśnie aparatów w swoich telefonach. Wydawać by się mogło, że wraz z postępującym szaleństwem na punkcie kolejnych modeli iPhone’ów – które, jak twierdzą niektórzy, z powodzeniem zastąpić mogą tradycyjne narzędzie pracy fotografa – era lustrzanek minęła bezpowrotnie. Potwierdzać to zdają się wciąż organizowane na całym świecie konkursy dla amatorów, jak choćby iPhone Photography Awards, które udowadniają, że fotografem może dziś być każdy. Czy rzeczywiście? Wierni przekonaniu o wartości jaką niesie w sobie fotografia oraz idei samodoskonalenia, radzimy jak wybrać odpowiedni sprzęt, by – nie nadwyrężając zanadto budżetu – rozwijać swoją pasję i stopniowo pokonać drogę od amatora do profesjonalisty.

Wysoki stosunek jakości do ceny

To podstawowa zasada w przypadku wyboru pierwszej lustrzanki. Nie musi być to wszak sprzęt najdroższy, który posiadałby niezliczoną ilość dodatkowych funkcji oraz, mówiąc kolokwialnie, „bajerów” – my chcemy dopiero nauczyć się robić dobre zdjęcia. Jednakowoż aparat powinien mieć odpowiednie parametry techniczne, by w istocie pozwolić naszej wyobraźni rozwinąć skrzydła i nawet w niesprzyjających warunkach – choćby pogodowych – umożliwić zarejestrowanie wyjątkowego momentu w postaci możliwie jak najlepszego kadru. Ceny porządnych aparatów dla początkujących oscylują wokół dwóch/ dwóch i pół tysięcy złotych. Za jeden z popularniejszych modeli Pentax K-r zapłacimy 2 399 zł. Posiada on wysokiej jakości matrycę o rozdzielczości 12,2 Mix oraz wizjer optyczny, który pokrywa 96% kadru. Jego największy rywal Nikon D3100 to wydatek rzędu niespełna dwóch tysięcy złotych. Rozdzielczość matrycy wynosi 14,2 Mix, zaś pokrycie kadru przez wizjer – 95%. Nadmieńmy, że im większa rozdzielczość matrycy, tym lepszej jakości zdjęcie i mniej szumu. Nikon posiada też ergonomiczny korpus, co z pewnością korzystnie wpływa na wygodę użytkowania. Co istotne, aparat ten wyposażony jest w szereg funkcji, które automatycznie ustawiają parametry w zależności od panujących warunków – pogodowych, czy też oświetleniowych. Jest to wyjątkowe udogodnienie dla niewprawionych adeptów sztuki fotografii, którzy nie potrafią jeszcze skutecznie poruszać się wśród skomplikowanych ustawień sprzętu, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę planując zakup lustrzanki?

Lżejszy nie znaczy lepszy

Waga i wymiary. Choć nasza wygoda i pragnienie komfortu nawet podczas wielogodzinnego fotografowania podpowiada kupno lekkiego sprzętu, przekonanie o możliwości pogodzenia jakości i jego minimalnej wagi jest niestety złudne. W rzeczywistości dobrej klasy aparat może ważyć nawet dwa kilogramy – sam korpus waży kilogram, tyle samo obiektyw. Inną istotną sprawą jest jakość tworzywa, z jakiego aparat został wykonany. Po dokładnym przyjrzeniu mu się, należałoby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy tworzywo jest wystarczająco twarde i odporne na zarysowania oraz czy dana lustrzanka jest pokryta powłoką antypoślizgową, która fotografowanie w niekorzystnych warunkach pogodowych uczyni znacznie bardziej komfortowym. Oczywiście trudno jest przewidzieć wytrzymałość sprzętu, ale najczęściej już po chwili jesteśmy w stanie ocenić ogólną solidność jego wykonania. Podpowiadamy: w tańszych modelach aparatów zewnętrzna obudowa jest na ogół plastikowa, tymczasem znacznie bardziej odporna na uszkodzenia jest ta wykonana ze stopów magnezu. Warto zwrócić na to uwagę podczas zakupu.

Obiektyw – jaki wybrać?

Choć wymiary, matryca i wizjer optyczny są oczywiście bardzo istotnymi elementami, należy pamiętać, iż to obiektyw odpowiada za jakość naszych zdjęć. Dlatego trzeba mu poświęcić trochę uwagi. Wśród obiektywów wyróżniamy zmiennoogniskowe i stałoogniskowe. Te ostatnie sprawdzą się zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych, gdyż dzięki nim uzyskamy lepszą ostrość zdjęcia. Przy pomocy standardowego obiektywu (zazwyczaj 50mm), który jest niejako uniwersalny, otrzymujemy obraz zbliżony do tego, który widzimy gołym okiem. Przeznaczony jest do fotografowania właściwie każdego rodzaju obiektów, ale raczej ze stosunkowo niewielkiej odległości. Z tego względu nie w każdej sytuacji się sprawdzi. Jeżeli chcemy uwieczniać imprezy i wnętrza pomieszczeń albo architekturę i krajobrazy, dobrym rozwiązaniem będzie obiektyw stałoogniskowy szerokokątny (4,5-35 mm). Przy wyborze obiektywu pamiętajmy również o stabilizacji obrazu – jeżeli nasza lustrzanka nie posiada jej wbudowanej w matrycy, konieczny będzie odpowiedni, posiadające tę funkcję, obiektyw.

Jak wiadomo, od amatora do profesjonalisty droga daleka – w każdej zresztą dziedzinie. A inwestowanie w specjalistyczny sprzęt, dzięki któremu będziemy mogli szlifować warsztat, niestety kosztuje. Na szczęście w przypadku braków w budżecie zawsze można sięgnąć po szybką pożyczkę – np. w VIA SMS, w ramach której pieniądze otrzymamy na koncie już w 15 minut. Pamiętajmy jednak, że prócz doskonałego aparatu, ważna w fotografowaniu jest nasza wyobraźnia i czujność. Być może obraz, który widzisz właśnie za oknem, odpowiednio skadrowany wart będzie World Press Photo?

 
Autor:
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *