Ile kosztuje wyprawka szkolna?

 

Wraz z końcem wakacji smucą się nie tylko dzieci, które muszą powrócić w szkolne mury, ale też rodzice, których budżet mocno ten powrót odczuwa. Książki, plecak, długopisy, zeszyty, piórnik… lista przedmiotów potrzebnych uczniowi jest bardzo długa i chociaż istnieją różne formy pomocy (np. bezpłatne podręczniki) i dofinansowań, to wyprawienie dziecka do szkoły wciąż jest dla rodziców sporym obciążeniem.

 
Jak wynika z danych CBOS koszty związane z rozpoczęciem nowego roku szkolnego są coraz wyższe. W 2014 r. na wyprawkę szkolną (podręczniki, przybory, mundurki) i obowiązkowe opłaty (np. ubezpieczenie) rodzice dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjalnych, średnich oraz zawodowych wydali średnio 1257 zł (w przeliczeniu na jedno dziecko: 828 zł). Kwota ta, to niemal wysokość minimalnej pensji w Polsce, co uzmysławia, że dla wielu rodzin może być wydatkiem wręcz nie do udźwignięcia.

 
Wciąż najwięcej pieniędzy wydaje się na podręczniki. Z danych CBOS (2014 r.) wynika, że koszt wyposażenia jednego dziecka w zestaw obowiązkowych książek to przeciętnie 360 zł. Najdroższe są książki do nauki języków obcych. Niestety zwyczaj kupowania podręczników od starszych kolegów coraz mniej się sprawdza, gdyż wydawnictwa i szkoły z roku na rok proponują zupełnie nowe pozycje. Książki kupić trzeba, nie ma tutaj mowy o zastąpieniu ich jakimiś tańszymi odpowiednikami, a to oczywiście dopiero początek szkolnej listy zakupów.

 
Czasy, kiedy poza elementarzem wystarczyło mieć zeszyt i pióro, dawno odeszły w niepamięć. Zestaw przyborów, bez których uczeń nie obejdzie się na zajęciach, jest bardzo długi – im dziecko młodsze, tym szkoła wymaga więcej dodatkowych przedmiotów. Do plecaka rodzice muszą zapakować więc blok, kredki, flamastry, linijki, cyrkiel, temperówkę, ołówki, nożyczki, bibułę, plastelinę, klej, pojemnik na śniadanie, bidon… badania CBOS (2014 r.) wskazują, ze na tego typu przybory dla jednego dziecka rodzice wydają średnio 162 złote.

 
Jakby tego było mało, dziecko wyposażyć trzeba jeszcze w strój gimnastyczny, obuwie na zmianę, strój galowy, a czasem też mundurek. To właśnie wydatki na ubiór stanowią drugi (po podręcznikach) z najdroższych elementów wyprawki. Według CBOS w 2014 roku koszt wyposażenia jednego dziecka w niezbędne stroje wyniósł 262 złote. Sporo, tym bardziej, że dzieci szybko wyrastają z ubrań i butów.

 
Zakup wyprawki szkolnej wiąże się ze sporymi wydatkami, warto więc porównać ceny w księgarniach, marketach czy sklepach internetowych. Lepiej również nie odkładać zakupów na ostatnią chwilę. Pod koniec sierpnia czekać na nas mogą nie tylko ogromne kolejki, ale też wyższe ceny. Sprzedawcy często wykorzystują boom przed początkiem roku szkolnego, by więcej zarobić. Dobrym pomysłem jest również utworzenie listy niezbędnych zakupów – kupując tylko to, co zaplanowaliśmy, unikniemy brania tego, co popadnie bądź ulegania namowom sprzedawcy, że przydać się może jeszcze to, to i tamto. Wyprawka szkolna sama w sobie jest ogromnym kosztem, dlatego lepiej nie ulegać pokusom, bo już rachunek za same najpotrzebniejsze rzeczy może przyprawić o zawrót głowy.

 
Autor:
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *