Polska mniej znana. Malownicze miasta, o uroku których nie mieliście pojęcia

Jak głosi znane przysłowie, „cudze chwalicie, swego nie znacie”. A Polak w niedocenianiu „swojego” jest w istocie mistrzem. Meble kupuje tylko skandynawskie, ubrania koniecznie z metką Made in Italy, lodówkę zaś zaopatruje w greckie i hiszpańskie produkty – jest on wszak prawdziwym fanem kuchni śródziemnomorskiej. Na destynację podróży oczywiście wybiera zagraniczne miasta, sądząc iż na własnym podwórku atrakcji brak. Albo że zwiedził już w ojczyźnie wszystkie miejsca warte zwiedzenia. Choć nie przeczytacie o nich w przewodnikach ani w zestawieniach najpopularniejszych atrakcji turystycznych, a media milczą o nich jak zaklęte, te miasta zdecydowanie warto odwiedzić. Mimo że dalekie kraje kuszą tym, co nieodkryte, spróbujcie tym razem przełamać utarty schemat i zboczyć ze ścieżki w kierunku mało znanych zakamarków Polski, lub miast, które traktowaliście dotychczas jedynie jako miejsce przesiadkowe – nic nieznaczący epizod podróży. Nie musicie kupować drogich biletów do najdalszych zakątków świata. Wystarczy ekspresowa chwilówka w VIA SMS na pokrycie niezbędnych kosztów niedrogiego wyjazdu bez przekraczania granic kraju i budżetu. W Polsce pełno jest bowiem tanich miast i miasteczek, które są na wyciągnięcie ręki i tylko czekają, by je odkryć. Gwarantujemy, że zaskoczą was fascynującą przeszłością, nieznanymi zabytkami i urzekającej pięknem przyrody.

Gotowi na przejażdżkę po intrygujących peryferiach Polski?

Historyczne Gniezno

Pierwsza stolica naszego kraju, pierwsza metropolia kościelna, miasto symbolicznych narodzin państwa polskiego. Znane głównie z legend, opowieści i historycznych wzmianek, z turystyką nie ma obecnie zbyt wiele wspólnego. Choć słyszała o nim większość z nas, na tłumy zwiedzających narzekać niestety nie może. A szkoda, bo Gniezno to nie tylko żywe świadectwo potęgi Piastów i dawne miejsce koronacji królów Polski; to położone na Nizinie Wielkopolskiej miasteczko zachwyca kameralnym urokiem i bogactwem niepowtarzalnej architektury. Na co warto zwrócić szczególną uwagę po dotarciu na miejsce? Na naszą atencję z pewnością zasługują Katedra Gnieźnieńska ze słynnymi Drzwiami Gnieźnieńskimi upamiętniającymi św. Wojciecha, która jest bodaj najbardziej znanym zabytkiem miasta oraz zaprojektowana w klasycystycznym stylu Rezydencja Metropolitów Gnieźnieńskich i Prymasów Polski. A ponadto koszary wojenne, dworzec kolejowy w Winiarach oraz Stary Ratusz z pierwszej połowy XIX w. wraz z rynkiem. Brukowane uliczki i zaułki, zielone parki, mnóstwo muzeów i odczuwalny na każdym kroku duch historii. A to wszystko niemal w samym centrum kraju! Tak blisko, a tak daleko.

Studencki duch Olsztyna

Położony nad rzeką Łyną oraz należący do mikroregionu Pojezierza Mazurskiego stanowi doskonały przykład niedocenionego przez turystów, a wyjątkowo urokliwego i atrakcyjnego miasta. Zachwyca przede wszystkim bogactwo przyrody i mnóstwo zielonych obszarów. Na jego terenie znajduje się 15 jezior oraz 5 kąpielisk z miejską plażą, dwa rezerwaty przyrody, liczne parki, zieleńce i skwery oraz lasy, które zajmują aż 20% powierzchni miasta. Olsztyn to zatem iście wypoczynkowe i prawdziwie zielone miejsce na mapie Polski. Ale nie tylko. Znajduje się tam również wiele muzeów (najbardziej znanym jest Muzeum Warmii i Mazur ze stałą wystawą kopernikowską) i zabytków jeszcze z czasów średniowiecza, jak choćby imponujące fortyfikacje czy budynki sakralne z gotyckim kościołem pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła na czele. Olsztyn słynie też z prawdziwie studenckiego klimatu, a to za sprawą dobrze prosperującego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego z kampusem i szeregu modnych, chętnie odwiedzanych knajp. Odbywa się tam szereg koncertów, juwenaliów oraz festiwali, na które regularnie przyjeżdżają tłumy młodych – metrykalnie i tych duchem –  ludzi z okolicznych miast i miasteczek.

Lublin – witamy w Polsce „B”

To pejoratywne w istocie określenie rejonu Polski położonego na wschód od Wisły ma niestety odzwierciedlenie również w turystyce. Wschodnia ściana nazywana Polską B lub Polską II kategorii, w obiegowej opinii nie ma zbyt wiele do zaoferowania potencjalnym zwiedzającym. Kojarzy się z biedą, marazmem, fatalnym stanem dróg i infrastruktury. I choć do Lublina, jednego z najbardziej znanych miast tej części naszego kraju, rzeczywiście większości z nas jest nie po drodze, pora zmienić nastawienie i bez uprzedzeń wybrać się z wizytą na malowniczą Lubelszczyznę. Region ten zachwyci was zielonymi pejzażami, mnóstwem pól i łąk niemal wprost wyjętych z barwnej poezji Aleksandra Rozenfelda. Lublin to jednak przede wszystkim zabytkowa architektura: imponujące wielowiekowe kościoły i katedry, Stare Miasto, historyczne bramy Krakowska i Grodzka, wreszcie – XII-wieczny, wielokrotnie przebudowywany i odrestaurowany Lubelski Zamek Królewski, w którym mieści się obecnie muzeum. Na wycieczkę do stolicy województwa lubelskiego warto wybrać się również z powodów… gastronomicznych. Kuchnia tego regionu słynie bowiem z oryginalnych potraw, które znalazły się na liście produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Placuszki żakowskie, kaczka po zamojsku czy słynne pierogi lubelskie z kaszą – te przysmaki warte są przejażdżki na wschód, uwierzcie nam na słowo.

Polska, jak widać, to nie tylko tętniąca życiem Warszawa, zabytkowy Kraków i słynący z kulturalnych imprez Wrocław. To również anonimowe dla turystów miasta i miasteczka, o uroku których większość z nas nie ma pojęcia, a które wprost czekają na wybudzenie z turystycznego letargu. To jak, wpadniecie w odwiedziny?

 

 

 
Autor:
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *