Pracodawcy jak marzenie. Poznaj firmy, które naprawdę dbają o pracowników

W pracy spędzamy średnio 40 godzin w tygodniu, 160 w miesiącu, czyli… niespełna 2 tysiące godzin rocznie. Ogrom poświęconego czasu, zużytej energii i sił, mnóstwo codziennych wyzwań, stresu oraz nierzadko wynikających z niepewności o swój los nieprzespanych nocy. Nieustanne mierzenie się z goniącymi nas terminami i widmem zbliżających się deadline’ów. Mówi się, że w pracy zostawiamy pół życia, choć jeśli weźmiemy pod uwagę statystyki i własne doświadczenia, z łatwością odkryjemy, że zostawiamy tam znacznie więcej. A zatem chyba każdy z nas marzy o pracy, która sprawiałaby nam przyjemność – w której moglibyśmy realizować swoje pasje, rozwijać się na wielu poziomach, łączyć „przyjemne z pożytecznym”, czyli zainteresowania z zarabianiem pieniędzy. To cudowne połączenie, życiowa sytuacja idealna większości pracownikom jawi się raczej jako utopia. Praca to wszak na ogół proza życia, monotonia codziennych obowiązków i korpo-rzeczywistość, od której chciałoby się najczęściej jedynie uciec. Okazuje się tymczasem, że istnieją firmy realizujące ową w istocie utopijną wizję wykreowania miejsca przyjaznego pracownikowi – miejsca rozwoju i samorealizacji, gdzie prócz obowiązków czekają na nas też przywileje i poczucie satysfakcji, a samo otoczenie sprawia, że wstawanie rano z myślą o pójściu do biura staje się czystą przyjemnością. Poznajcie wymarzonych pracodawców: firmy, dla których pracownik jest kimś więcej niż tylko trybikiem w maszynie.

Nie tylko Google

Prawdziwy gigant w branży technologicznej, prócz najwyższej jakości oferowanych produktów, słynie z równie profesjonalnego podejścia do zarządzania zasobami ludzkimi i dbania o swoich pracowników. Nie bez przyczyny Google od lat zajmował zaszczytne pierwsze miejsce w sporządzanych przez niezależnych ekspertów rankingach. Ze względu na pokaźny pakiet przywilejów, w branży uchodzi za wymarzoną pracę każdego programisty. Wrażenie robi już samo otoczenie, w jakim przebywają pracownicy, które całkowicie redefiniuje tradycyjne wyobrażenia na temat miejsca pracy – nudnego, ponurego biurowca wypełnionego identycznymi biurkami, za którymi siedzą identyczni, skrojeni na miarę danej firmy ludzie. Google tymczasem udostępnia pracownikom nowoczesną, estetyczną przestrzeń, gdzie zamiast boksów rozstawione są kanapy, wygodne fotele, a nawet… leżaki i hamaki. Recepta na znużenie i obniżenie produktywności? Obecność gier integracyjnych, takich jak piłkarzyki czy tenis stołowy. Pracując dla Google nie jesteśmy rozliczani ze spędzonych w biurze godzin, a z wykonanych projektów – ceni się tu więc przede wszystkim umiejętności i skuteczność. Choć wszystko to brzmi jak czysta fantazja o pracy idealnej, zakres przywilejów, jakie technologiczny potentat oferuje zatrudnionym bynajmniej na tym się nie kończy. Kilka lat temu Google postanowił wesprzeć rodziny pracowników w przypadku ich śmierci, wypłacając im połowę zarobków przez okres 10 lat. Robi wrażenie.

Według CareerBliss.com tymczasem to nie Google jest najbardziej przyjaznym pracodawcą świata. Sporządzając ranking najszczęśliwszych miejsc pracy 2015 roku, analitycy wzięli pod uwagę m.in. zadowolenie pracowników, ich relację z szefami, środowisko pracy, wynagrodzenie oraz kulturę organizacyjną firmy. Jak się okazało, niekwestionowanym zwycięzcą został amerykański potentat branży kosmetycznej i farmaceutycznej Johnson&Johnson, gdzie średnie zarobki pracowników sięgają 70 tys. dol. rocznie. Google tymczasem (z identycznymi stawkami finansowymi) uplasował się na miejscu 6., za Chevronem, Texax Instruments oraz McAfee. Co ciekawe, Facebook nie zakwalifikował się nawet do pierwszej 50. zestawienia. Z kolei amerykański instytut Great Place to Work opublikował kolejny ranking najlepszych międzynarodowych miejsc pracy, wśród których znalazło się 25 koncernów – od Microsoftu, Mariotta i Marsa, po Accor, H&M i oczywiście Google. Za co doceniono wyróżnione przedsiębiorstwa? Przede wszystkim zapewnienie pracownikom bezpieczeństwa, efektywne zarządzanie zespołem i stworzenie przyjaznej atmosfery.

Choć większości śmiertelnikom praca kojarzy się raczej z przykrym codziennym obowiązkiem aniżeli przyjemnością, podnosi nieco na duchu świadomość, że są na świecie firmy, dla których dobro i komfort pracowników stanowią priorytetową wartość. Oby powstawało ich coraz więcej – również na naszym polskim rynku.

 

 
Autor:
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *