Ratuj się kto może! Escape Room czyli pokój pełen wrażeń

W dzisiejszych czasach trudno o rozrywkę z prawdziwego zdarzenia. Zwłaszcza, że i my – z uwagi na intensywny tryb życia i dostęp do ogromnej ilości różnego rodzaju atrakcji – staliśmy się coraz bardziej wymagający, a co za tym idzie wybredni. Zabiegani, zmęczeni i znudzeni monotonią codzienności pragniemy odskoczni, która dostarczy nie tylko zabawy, ale i adrenaliny. Nastawieni na mocne doznania i silne bodźce, które przyspieszą bicie serca i przyprawią o zawrót głowy, nieustannie szukamy wrażeń. Tymczasem, z braku ekscytującej alternatywy wciąż sięgamy po te same sposoby spędzania wolnego czasu, powtarzane do znudzenia, byleby choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Kino, kręgle, paintball – trwonimy czas i pieniądze na rozrywkę, która od dawna przestała nam wystarczać. Ale! Zdaje się, że na rynku pojawiła się wreszcie innowacyjna gra, która nie tylko angażuje naszą uwagę w stu procentach, ale i dostarcza w istocie ekstremalnych przeżyć. A wszystko to nie przed ekranem komputera, ale w prawdziwym świecie. O czym mowa?

Poczuj dreszczyk emocji

Wraz z kilkorgiem znajomych zostajecie zamknięci w tajemniczym pokoju. Obserwują was kamery, a wy macie godzinę na wydostanie się z pułapki. Aby móc to zrobić, trzeba jednak sporo się natrudzić – czeka was bowiem rozwiązanie szeregu zagadek wymagających logicznego myślenia, umiejętności łączenia faktów i działania pod presją czasu. O tak, zegar tyka, a rzeczone zagadki nie należą bynajmniej do najłatwiejszych, dlatego konieczna będzie współpraca i zachowanie zimnej krwi. Tę nietypową rozrywkę zapewnia gra Escape The Room, która z roku na rok staje się coraz bardziej popularna – również w Polsce. Swoje korzenie ma, jak łatwo się domyślić, w świecie wirtualnym. Zapoczątkowała ją bowiem gra komputerowa z późnych lat 80, która choć była uboga w efekty specjalne (a właściwie w ogóle ich nie posiadała), przyciągnęła swego czasu rzeszę użytkowników zafascynowanych odkrywaniem tajemnic i rozwiązywaniem nietypowych łamigłówek, co miało im umożliwić opuszczenie wyimaginowanego pokoju. Ewolucja gry finalnie doprowadziła do przeniesienia rzeczywistości wirtualnej do świata realnego, co z pewnością nie śniło się nawet jej ówczesnym fanom. Dzięki temu współcześni użytkownicy dreszczyk emocji mogą poczuć już na własnej skórze, rozwiązując zagadki nie w towarzystwie awatarów i za pomocą myszki i klawiatury, ale w prawdziwym, przypominającym scenerię filmu akcji pokoju, z prawdziwymi ludźmi. Brzmi ekscytująco i odrobinę…przerażająco.

Zostań Indianą Jonesem

Escape Roomy działają już w wielu miastach w Polsce, m. in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. W jednym z warszawskich „pokojów ucieczki” do wyboru mamy sześć unikalnych pomieszczeń stylizowanych na realia rodem z filmów akcji lub horrorów. Laboratorium szalonego naukowca, grobowiec niemal żywcem wyjęty z filmu o przygodach Indiany Jonesa czy rycerskie krypty i tajemne przejścia z czasów średniowiecza to tylko nieliczne atrakcje czekające na spragnionych wrażeń amatorów nietuzinkowej rozrywki. Pokój o lakonicznej nazwie „Muzeum” kusi nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi i efektownymi eksponatami umieszczonymi w artystycznie zaaranżowanej przestrzeni. Jeśli jesteście fanami „Ocean’s Eleven”, ten pokój jest dla was stworzony – macie bowiem niepowtarzalną okazję wcielić się w rolę super-włamywaczy, niczym George Clooney i jego osobliwa drużyna z kultowej amerykańskiej komedii kryminalnej. Do rozwiązania zagadek, oprócz logicznego myślenia i spostrzegawczości, potrzebna będzie również szczypta artystycznej wrażliwości i znajomość podstaw z zakresu wiedzy o sztuce. Ale gibki umysł to nie wszystko. „Muzeum” wymaga od uczestników nie lada kondycji fizycznej i refleksu. Przypomnijcie sobie wysportowanych i zwinnych włamywaczy z „Jedenastki Oceana”, a następnie spróbujcie wyobrazić sobie samych siebie w roli ponadprzeciętnie uzdolnionych i piekielnie inteligentnych przestępców, którzy pozostawali nieuchwytni dla wrogów i ścigającej ich policji. Podejmiecie wyzwanie?

Rozrywka idealna, bo uniwersalna

Jeśli właśnie przeszły was ciarki, a adrenalina nie pozwala usiedzieć w miejscu, nie pozostaje wam nic innego, jak tylko zadzwonić do przyjaciół i zrobić rezerwację na najbliższy wolny termin. Ceny, na szczęście, nie przyprawiają o zawrót głowy. Koszt jednorazowej sesji, trwającej od 45 min do godziny, wynosi w przybliżeniu od 99 do 180 zł. Wydatek, choć nie niebotycznych rozmiarów, w momencie gdy jesteśmy osobą zapraszającą, może lekko nadwyrężyć budżet. Na szczęście w VIA SMS możemy wziąć od ręki szybką i bezpieczną chwilówkę, z kwotą minimalną już od 100 zł. Dobierając znajomych do swojej drużyny pamiętajcie o jednym – Escape Room to kwintesencja gry zespołowej, w której każdy członek ekipy jest jak sprawnie działający element dobrze naoliwionej maszyny. Będzie to dla was zatem niezły sprawdzian: czy w istocie jesteście zgranym zespołem, który ma współpracę opanowaną do perfekcji? Pora się przekonać!

Escape Room to w czasach tradycyjnych rozrywek prawdziwy rarytas. Najlepsze zaś w nim jest to, że jest uniwersalną formą zabawy i sprawdzi się w różnych okolicznościach. Szalony weekendowy wypad ze znajomymi? Jak najbardziej. Nieszablonowy wieczór kawalerski albo panieński? Czemu nie! A może randka w nico ekstremalnym wydaniu? Jesteśmy na tak – nic bowiem tak nie scementuje więzi, jak współpraca i dzielenie silnych emocji.

 

 
Autor:
Ekspert w dziedzinie finansów i bankowości. Maks jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Posiada 4 lata doświadczenia w dziedzinie finansów osobistych. Szczególnie interesuje się produktami kredytowymi oraz rynkiem pożyczek pozabankowych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *